Szwecja, emigracja, północ, Piteå, Norrbotten, Laponia

niedziela, 29 stycznia 2017

Jadę, jadę w świat sankami :)

Dzisiaj znów wybraliśmy się na sanki. Tym razem na dłużej, objechaliśmy całą zatokę. Zawsze wydawało mi się, że nad morzem jest lepiej latem, ale zima tutaj ma swój urok. Od dziś czynna też jest kawiarnia na brzegu!
Oto kilka naszych fotek:

Mapa pokazuje trasy
 


Miejsce dla tych, którzy chcą odpocząć lub schronić się przed wiatrem
A tutaj kilka ujęć lodu, za pierwszym razem ten widok potrafi przestraszyć, ale potem widzisz maszyny do odśnieżania i myślisz sobie: przecież nie jestem aż taka ciężka, skoro pod nimi nie pęka to może i pode mną wytrzyma.
Sanki niczym statek kosmiczny







tu widać nawet bąbelki powietrza


A to dzisiejsza perełka:



Widok takich pojazdów zaparkowanych przed domem też już mnie nie dziwi.




.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz